
Nowa firma – stary NIP zdradzi, czy była dłużnikiem
On byDługi firm wynoszą obecnie 9,2 mld zł. Część przedsiębiorstw trafia do Krajowego Rejestru Długów już w 1. roku funkcjonowania. Zaległości „pierwszaków” sięgają 2,2 mln zł, mają je 133 podmioty. 85 z nich było notowanych za zaległości… zanim one powstały. Jednak najwięcej niezapłaconych zobowiązań mają przedsiębiorstwa wpisywane do KRD w 10. roku obecności na rynku. To aż 494,3 mln zł.
Pierwszy rok działalności jest sprawdzianem dla biznesu. Otwarcie firmy wiąże się z nadziejami na zdobycie klientów i sukces finansowy, ale oznacza też ciężką pracę i podejmowanie decyzji związanych z doborem kontrahentów, ustalaniem warunków umów czy terminów rozliczeń z partnerami. Dane KRD pokazują, że część nowych firm szybko traci płynność finansową i nie ma z czego płacić zobowiązań.
Rekordowe 400 tysięcy złotych
Wśród przedsiębiorstw wpisanych do KRD w 1. roku obecności na rynku dominują te zajmujące się budownictwem i handlem.
Najwięcej przedsiębiorstw zmagających się z problemami finansowymi już na starcie działa na Śląsku, gdzie zadłużenie wynosi 547,4 tys. zł, drugie jest województwo lubelskie z kwotą 534,8 tys. zł, a trzecie lubuskie z sumą 288,6 tys. zł.
Najmniej do uregulowania mają podmioty z Opolszczyzny – to zaledwie 3,4 tys. zł.
Rekordzistą w gronie „pierwszaków” jest przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą w branży przetwórstwa przemysłowego z województwa lubelskiego, który nie zapłacił kontrahentom 432,1 tys. zł.
Najciekawsze jest to, że prawie 2/3 firm, które trafiły do KRD w pierwszym roku działalności, była tu już notowana we wcześniejszych latach.
– To jednoosobowe działalności gospodarcze. W tym przypadku NIP jest przypisany do nazwiska właściciela, a nie do firmy. Likwidacja jednej, zadłużonej firmy, i założenie kolejnej, czystej, nie sprawi, że wiedza o długu zniknie. Jak widać, są to przedsiębiorcy, którzy nie mają w zwyczaju płacić, skoro znowu trafili do naszej bazy. Warto więc sprawdzać każdego, bo biznes jest pełen takich niespodzianek – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Kilkulatki z ogromnymi zaległościami
Wraz ze zdobytym doświadczeniem łatwiej poruszać się na rynku, choć starszy wiek nie gwarantuje firmie stabilności. W grupie przedsiębiorstw działających od roku do 3 lat długi mają 8362 podmioty. Obciąża je kwota 119,8 mln zł. Tu również dominuje budownictwo i handel. W pierwszej z tych branż 1610 przedsiębiorstw ma do oddania 26,5 mln zł. W drugiej – 1412 podmiotów zalega ze spłatą 21,5 mln zł. Z regulowaniem zobowiązań słabo radzi sobie także transport, gdzie 883 firmy uzbierały 13,8 mln zł niezapłaconych faktur.
Najbardziej zadłużony podmiot w tej grupie to spółka komandytowa z Małopolski działająca w branży przetwórstwa przemysłowego. Powinna ona uregulować 2,2 mln zł.
– Niewłaściwy dobór kontrahentów, zbyt długie terminy płatności wpisywane na fakturach dla odbiorców towarów i usług dają przyzwolenie na to, że partnerzy kredytują się kosztem takich firm. Wejście na rynek i zakotwiczenie się na nim to duże wyzwanie, więc przedsiębiorcy nierzadko przystają na niekorzystne warunki współpracy, proponowane przez kontrahentów. W oczekiwaniu na pieniądze nie mogą wywiązywać się ze swoich zobowiązań i tracą stabilność. Duże problemy na samym początku funkcjonowania mogą prowadzić do upadłości. Kontrahenta zawsze można jednak sprawdzić przed zawarciem umowy w biurze informacji gospodarczej. Wskaże ono, czy dana firma widnieje już jako dłużnik, dając wiarygodny obraz jego sytuacji płatniczej – mówi Andrzej Kulik, ekspert programu Rzetelna Firma.
Najtrudniejszy 10. rok
Analizując wszystkie przedziały wiekowe, widać, że najwięcej długów do spłacenia mają firmy w 10. roku ich działalności. Aż 16 066 podmiotów ma 507,5 mln zł nieuregulowanych zobowiązań.
Konto rekordzisty obciąża 8,7 mln zł zaległości. To spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z Podkarpacia z sektora budowlanego.
W niełatwej sytuacji są też firmy z 7-letnim stażem. Powinny one oddać 494,3 mln zł, a zaległości te dotyczą aż 16 347 przedsiębiorstw – to największa liczba dłużników spośród wszystkich grup wiekowych widniejących w KRD. Ci przedsiębiorcy zostali też wpisani przez największe grono wierzycieli. Na zapłatę od nich oczekuje aż 26 908 podmiotów.
Wszystkie zadłużone firmy, niezależnie od tego, w którym roku działalności trafiły do KRD za brak zapłaty, mają jedną wspólną cechę. Najczęściej ich pierwszy wierzyciel działa w sektorze finansowym (bank, firma leasingowa lub faktoringowa) albo jest operatorem telefonicznym bądź firmą handlową.
Firmy nieprzygotowane na opóźnienia w zapłacie
Badanie „Audyt windykacyjny”, przeprowadzone w 2022 r. na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso pokazuje, że brak terminowej zapłaty od kontrahentów jest bolączką blisko 60 proc. przedsiębiorstw. Takich problemów doświadczają głównie małe firmy oraz te działające w branży usługowej. Aż 34 proc. przedsiębiorstw idzie na żywioł w odzyskiwaniu pieniędzy, gdyż nie ma przygotowanych planów postępowania, kiedy partnerzy nie płacą za faktury.
Te firmy, które mają przygotowane procedury, aby uniknąć opóźnień w regulowaniu faktur, najczęściej motywują kontrahentów do spłaty, wysyłając e-maile bądź smsy z przypomnieniem o terminie przelewu. Metodę tę stosuje 58 proc. przedsiębiorstw. Z kolei 54 proc. dzwoni z ponagleniem. Prawie co 4. umieszcza na fakturach pieczęć o przekazywaniu informacji o zaległościach do Krajowego Rejestru Długów. 20 proc. zamieszcza dopisek o kierowaniu spraw do firmy windykacyjnej, z którą współpracuje, a 19 proc. o przekazaniu do kancelarii prawnej.
Branding w biznesie – budowanie marki
Marka jest to element lub kompozycja wielu elementów zawierających zintensyfikowane treści, które wyrażane są za pomocą różnych znaków, zarówno językowych (wyrazów, wyrażeń), ideograficznych (liczb, liter), jak i ikonicznych (symbole graficzne, rysunki, fotografie), a czasem także fonicznych (np. melodia), przekazujących treści umowne. Marka zatem to nazwa, termin, znak, symbol, wzór albo ich kombinacja, stworzona celem oznakowania i rozpoznania oferty przedsiębiorstwa (produktu) oraz wyróżnienia jej spośród ofert konkurencyjnych.
Nie da się ukryć, że marka przynosi firmie wiele korzyści. Oczywiście zarządzanie przedsiębiorstwem związane jest z wielką odpowiedzialnością do kupujących oraz osób uczestniczących w działalności organizacji. Dlatego też klasyczne podejście do problematyki marki, która jest adresowana do klientów, jest coraz częściej zamieniana koncepcją marki organizacji, w centrum zainteresowania, której stawia się wszystkich interesariuszy. Najważniejszą zaletą, jaką daję silna marka, jest dyktowanie warunków cenowych. Otóż rozpoznawalne branże nie muszą brać udziału w negacjach cenowych. Konsumenci bardzo często przywiązują się do marki i osiągają prestiż posiadania logo z konkretnej firmy. Poza tym duże i popularne marki mają większe możliwości w zakresie realizowania wspólnych projektów biznesowych czy też reklamowych. Tym samym posiadając mocną i stabilną markę, łatwiej jest nakłonić właścicieli innych branż do prowadzenia wspólnych działań marketingowych, np. w ramach croos marketingu. Bez wątpienia dwie potężne marki mogą zrealizować świetną kampanię reklamową, a jednocześnie dzielą się kosztami i zyskują obopólne zyski.
Marka jest to element lub kompozycja wielu elementów zawierających zintensyfikowane treści, które wyrażane są za pomocą różnych znaków, zarówno językowych (wyrazów, wyrażeń), ideograficznych (liczb, liter), jak i ikonicznych (symbole graficzne, rysunki, fotografie), a czasem także fonicznych (np. melodia), przekazujących treści umowne. Marka zatem to nazwa, termin, znak, symbol, wzór albo ich kombinacja, stworzona celem oznakowania i rozpoznania oferty przedsiębiorstwa (produktu) oraz wyróżnienia jej spośród ofert konkurencyjnych.
Nie da się ukryć, że marka przynosi firmie wiele korzyści. Oczywiście zarządzanie przedsiębiorstwem związane jest z wielką odpowiedzialnością do kupujących oraz osób uczestniczących w działalności organizacji. Dlatego też klasyczne podejście do problematyki marki, która jest adresowana do klientów, jest coraz częściej zamieniana koncepcją marki organizacji, w centrum zainteresowania, której stawia się wszystkich interesariuszy. Najważniejszą zaletą, jaką daję silna marka, jest dyktowanie warunków cenowych. Otóż rozpoznawalne branże nie muszą brać udziału w negacjach cenowych. Konsumenci bardzo często przywiązują się do marki i osiągają prestiż posiadania logo z konkretnej firmy. Poza tym duże i popularne marki mają większe możliwości w zakresie realizowania wspólnych projektów biznesowych czy też reklamowych. Tym samym posiadając mocną i stabilną markę, łatwiej jest nakłonić właścicieli innych branż do prowadzenia wspólnych działań marketingowych, np. w ramach croos marketingu. Bez wątpienia dwie potężne marki mogą zrealizować świetną kampanię reklamową, a jednocześnie dzielą się kosztami i zyskują obopólne zyski.
Budowanie biznesu na własnej marce wymaga silnej, zaangażowanej marki, a także społeczności. Aby móc osiągnąć ten pułap, należy systematycznie i konsekwentnie budować swój profesjonalny wizerunek.
Pierwszym etapem jest świadome określenie swoich mocnych stron i umiejętności, na podstawie których budowany będzie późniejszy biznes. Te aspekty powinny odpowiadać zainteresowaniom, ale także wpasowywać się w potrzeby rynku. Dzięki temu możliwe będzie stworzenie opłacalnego biznesu dającego wiele pozytywnych emocji i motywacji.
Na etapie definiowania marki należy odpowiedzieć sobie na pytanie „co mnie wyróżnia?”. Umożliwi to stworzenie produktu lub usługi, z którą będzie można dotrzeć do odbiorców. Unikatowy aspekt marki osobistej spowoduje, że będzie ona silna i budząca zaufanie.
Drugim krokiem do budowania biznesu na własnej marce jest stworzenie wizerunku spójnego z wartościami, którymi w przyszłości będzie rządzić się firma. Muszą być one dopasowane zarówno do indywidualnego temperamentu, jak i do profilu odbiorcy – niemniej jednak muszą być prawdziwe i szczere, oszustwo na tym etapie wyjdzie bardzo szybko i zburzy zaufanie odbiorców.
Identyfikacja wizualna marki własnej również jest bardzo istotna. Nie tylko rodzaj komunikatu, ale też jego forma liczą się w obecnych czasach. Wszystkie aspekty powinny być maksymalnie jednolite. Zdjęcia, kolorystyka, logo, itp.
Ostatnim kluczem do silnej, poprawnie zbudowanej marki osobistej, którą można przekuć w dobrze prosperujący biznes, jest regularna i charakterystyczna komunikacja. Bez kontaktowania się z obserwatorami nie da się wzbudzić ich sympatii i zaufania – a to właśnie one sprzedają późniejsze usługi.
Samodzielne zbudowanie marki osobistej oraz oparcie o nią własnego biznesu jest długoterminowym zadaniem. Wymaga systematyczności, wiary w siebie i czasu.
You may also like
Ostatnie wpisy
Kontakt
redakcja@galkastudio.pl
Dodaj komentarz